Wicher wygrywa rzutem na taśmę gminne derby, a 'Plastikowi' gromią w hicie kolejki. Mamy nowy rekord zdobytych bramek. W tej serii licznik wskazał liczbę 47. Bohaterem ostatniej kolejki został Arkadiusz Konicz, który strzelił dla swojego Oristo aż 7 goli w meczu z Mewą!
REKLAMA
Lider Złotowo 1:6 Novoplast Mszanowo
Alternatywny, dłuższy, ale uboższy w gole, skrót meczu dostępny na e-lubawa, podobnie jak galeria. Dla 'leniwych', którzy nie chcą przewijać filmiku, aby zobaczyć bramki Michała, Liska, Buły i dla Lidera z perspektywy kamery z drugiej strony boiska, wystarczy kliknąć w podane linki:) Fotki znajdziecie również na fejsie, a poniżej nasz skrót z niedzielnego hitu:
GKS LZS Szymbark 1:5 SKF Kunki
Dwunastą serię naszej małej ligi rozpoczął mecz w Szymbarku, gdzie stanęły na przeciwko siebie ekipy, które sprawiły największe niespodzianki w zeszły weekend. Niestety miejscowi nie ponowili dobrego wyniku z Tuszewa i tym razem to oni przegrali różnicą czterech bramek. Zwycięskie gole dla gości z Kunek zdobyli: Karol Wanisiewicz x2, Robert Urbanowicz, Krystian Szelugowski oraz Przemysław Sumicki. Honor Gieksy uratował Paweł Błaszczyk.
Olimpia II Olsztynek 1:5 Avista Łążyn
Plaga kontuzji oraz nadmiar kartek sprawiły, że podopieczni Jana Fijałkowskiego przystępowali do meczu z Avistą w bardzo okrojonym składzie. W drużynie z Łążyna podobny problem miał trener Karol Kuczyński, któremu do Olsztynka udało się zebrać zaledwie 13 osób. Na dodatek już w 8' Mariusz Jabłoński złapał kontuzję i jego miejsce między słupkami zajął... opiekun Avisty:) W pierwszej części spotkania zdecydowaną przewagę miały 'rezerwy', lecz nie potrafiły tego faktu wykorzystać. Goście z Łążyna skarcili zbyt pewnych siebie 'olimpijczyków' strzelając im bramkę do szatni. Daniel Czarnecki świetnym podaniem obsłużył Łukasza Rubalewskiego, a kapitan Avisty położył bramkarza rywali i umieścił piłkę w sieci. Tuż po zmianie stron miejscowi wyrównali za sprawą Jacka Łuczaka, który pewnie wykorzystał '11', przyznaną za kontrowersyjny faul Patryka Grabkowskiego. Losy meczu rozstrzygnęły się między 67' a 75' zawodów. Najpierw Łukasz Junkier wykorzystał zamieszanie w polu karnym gospodarzy, a następnie ponownie kapitan gości, tym razem przepięknym strzałem pokonał portero Olimpii i stało się jasne, kto zwycięży niedzielny pojedynek. Na ostatnie 20' meczu wszedł Karol Żuchowski, który w znacznej mierze przyczynił się do dobicia rywala. Czwartą bramkę dla swojego zespołu zdobył po akcji '1 vs 1', a przy ostatnim golu asystował swojemu kapitanowi, który w ten oto sposób skompletował swojego pierwszego w karierze hat-tricka.
Wicher Gwiździny 3:2 Wardrom Jamielnik
Ależ wielkie męczarnie i katusze czekały piłkarzy Darka Urbańskiego, którzy kropkę nad 'i' postawili w derbach dopiero w 91'. Wynik udało się otworzyć w 12' kiedy bramkę zdobył syn trenera, Adrian silnym strzałem z 16 metra, po wymianie podań Kopiczyńskiego i Szpakowskiego. Mimo wielu prób podjęcia wyrównania duet miejscowych Szwarc-Elgert był nie do przejścia dla ofensorów 'Jamajki', co więcej drugi z pary wymienionych obrońców skarcił nieskuteczność przyjezdnych golem do szatni. W 43' popularny 'Kura' ładnym i perfekcyjnym strzałem podwyższył rezultat. Wydawało się, że bezpieczne 2:0 do przerwy podłamnie gości i uskrzydli 'Wichrowców', ale nic z tych rzeczy. Odpowiedź Wardromu nastąpiła już po zmianie stron w 46', kiedy Stawickiego pokonał Kirzeniewski. Wiele nerwowości i sporo niewykorzystanych sytuacji zawodników KSW zemściły się w 82'. Do wyrównania doprowadził Waruszewski. Wówczas obudzili się 'Oranje', którzy bardzo zdeterminowani walczyli do końca, aż w końcu dopięli swego w doliczonym czasie gry, kiedy Jacek Elgert wychodząc sam na sam nie dał żadnych szans Markowi Buko. Galeria z meczu
Płomień Turznica 6:2 Jordan Kazanice
Katastrofalna gra defensywy gości z Lubawy była główną przyczyną przegranej pierwszej połowy przez 'Jordańczyków' aż 4:0. Pierwszą bramkę 'Strażacy' zdobyli po dość kontrowersyjnie przyznanej '11', a następne gole były już tylko kwestią czasu. W drugiej odsłonie meczu piłkarze Roguszczaka zaczęli przypominać ten zespół, który stawił czoła Wichrowi tydzień wcześniej. Kontakt udało się zdobyć dzięki bramce Piotra Banackiego z rzutu karnego. Niestety następne błędy obrony gości przełożyły się na kolejne dwie bramki dla Turznicy. Straty zmniejszył ponownie Banacki, który wychodząc '1 na 1' pewnym strzałem pokonał Lewandowskiego. Dla pełnej ścisłości podamy, że gole dla wygranej ekipy zdobyli: Arek Ziółkowski x2, Piotr Puka x2 oraz Patryk Majewski i Rafał Wróbel.
Oristo Montowo 9:2 Mewa Smykowo
Aż trudno sobie wyobrazić, znając już końcowy wynik, że to goście ze Smykowa zagrali lepiej od rywali pierwszą połowę i dwukrotnie wychodzili na prowadzenie w tym meczu. Najpierw dzięki ucieczce obrońcy po prawej stronie Amadeusz Witt, zgrał w pole karne, gdzie Wojtek Wojtkiewcz dołożył tylko nogę, a później w ładnym stylu rzut wolny z 18 metrów na bramkę zamienił Jarek Wilamowski. Cóż z tego skoro gospodarze tych zawodów, po straconych bramkach, szybko odpowiadali gościom, a do szatni schodzili z minimalnym prowadzeniem 3:2. Również i Montowo tej niedzieli nie opuściła nawałnica deszczu w przerwie meczu, zmieniając kompletnie nawierzchnię murawy na drugie 45 minut. Mewa po zmianie stron zupełnie nie istniała, a miejscowi w zasadzie każdą akcję zamieniali na bramkę. Wielkiego wyczynu dokonał wspomniany na wstępie Arek Konicz, który pokonując aż 7 razy Mirosława Kępkę w tym meczu, wpisał się wilekimi literami do historii naszej ligi. Ostatnie takie osiągnięcie w B-klasie udało się zdobyć jednemu z piłkarzy Wichru (nazwiska nie pamiętamy, być może koledzy z Gwiździn nam pomogą) w meczu rozegranym w dniu 20. maja 2001 roku z Radomniakiem wygranym 7:0. Brakujące dwie bramki dla Oristo to zasługa Patryka Górtatowskiego oraz Jakuba Zakreta.
Orzeł Ulnowo 1:3 Tessa Tuszewo
Po Sylwku Bukowskim, który jako pierwszy zdobył hat-tricka w Ulnowie, kolejnym który dokonał tej sztuki jest kapitan 'Tessańczyków' Karol Malinowski. Pierwsza z bramek Karola otworzyła wynik niedzielnych zawodów, a to dzięki temu, że doświadczony napastnik, mimo pozycji spalonej dwóch swoich kolegów z drużyny, zdecydował się na indywidualną akcję i sam okiwał obrońcę Orła strzelając celnie w sieci. Gospodarzom udało się co prawda strzelić gola do szatni za sprawą Radka Połeć, ale po zmianie stron dominowali już tylko Tuszewianie. Drugą bramkę popularny 'Malin' zdobył po dobitce z rzutu karnego, którego początkowo wybronił Radosław Krynicki, ale przy drugiej próbie nie zdążył i umorusał się cały w błocie. Po chwili wpadła kolejna bramka dla gości, ale słusznie nieuznana, gdyż arbiter odgwizdał faul napastnika z Tuszewa na golkiperze z Ulnowa. Miejscowi za wszelką cenę próbowali wyrównać straty, lecz ich akcje kończyły się max na 16 metrze od bramki rywala. Nieudolne akcje Orła w końcu się zemściły, czego konsekwencją był ostatni gol Karola w tym meczu. Galeria z meczu
Uwaga! Mini konkurs z nagrodą!
Ze względu na zbliżający się nieuchronny koniec rundy jesiennej mamy dla Was małą zabawą z upominkiem:) Do wygrania są getry RG Senior fluo-czarne rozmiar 42-46. Aby wziąć udział w naszym konkursie należy:
a. Polubić nas na Facebooku, a jeśli już lubicie, to lubić dalej:) b. Udzielić poprawnych odpowiedzi na 2 pytania na naszym Fejsie c. Przybyć na sobotni Hit Jesieni do Mszanowa na godzinę 13:00.
A oto nasze pytania konkursowe, mamy nadzieję, że bardzo łatwe:
1. Ile razy ukazał się na naszej stronie 'Ligowy Raport' licząc od początku jego istnienia aż do dziś? 2. Po raz który w historii odbędą się oficjalnie derby pomiędzy drużynami z Mszanowa i Gwiździn?
Mała podpowiedź: Zliczamy tylko te raporty, które faktycznie ukazały się na naszym portalu (raporty łączone z dwóch kolejek liczymy jako 1) a dotyczą rozgrywek ligowych, a nie np. sparingowych przygotowań. Do oficjalnych meczy zaliczamy tylko ligowe, bez sparingowych. Prosimy 'nie strzelać' jeśli nie jesteście pewni, gdyż liczy się tylko pierwsza udzielona odpowiedź.
Konkurs został błyskawicznie rozstrzygnięty! Wygrał go Paweł Olszewski, obrońca IV-ligowej KS Drwęca, który jako pierwszy udzielił poprawnych odpowiedzi! Ze względu na to, że laureat na pewno nie spełni podpunktu c konkursu, gdyż w tym samym czasie ma mecz w NML z Olimpią Olsztynek, nagrodę przekażemy przez 'inną' osobę;) Gratulujemy!
Z racji tego, że Paweł bardzo szybko zakończył nas konkurs, chcielibyśmy zaproponować Wam inną zabawę. Szczegóły na naszym fb https://www.facebook.com/pages/LZS-Novop last-Mszanowo/127425030755147