Minął już pierwszy miesiąc piłkarskich przygotowań do rundy rewanżowej. Sześciu reprezentantów naszej grupy rozegrało co najmniej po jednym spotkaniu towarzyskim. Najbardziej aktywni w tym okresie byli zawodnicy Wichru, 'Gieksy' oraz Orła.
09.02 Wicher Gwiździny 5:6 Wicher Gwiździny U-19
Mistrzowie Jesieni swój pierwszy rozruch na świeżym powietrzu rozpoczęli od wewnętrznej gry z własnymi juniorami. Choć nie znamy kompletnych składów, to możemy stwierdzić, że obie drużyny wystapiły w eksperymentalnych zestawieniach. Rozjemcą tej potyczki był pan Janusz Kozłowski, który 11 razy wskazywał środek boiska uznając strzelone gole przez piłkarzy KSW. Górą z tego meczu wyszli jednak młodsi piłkarze 'Pomarańczowych', wygrywając najmniejszą różnicą bramek.
09.02 GKS Szymbark 4:4 KP Wandowo
Równocześnie z ekipą KSW serię sparingów rozpoczęła także szymbarska Gieksa. Po bardzo wyrównanym i zaciętym pojedynku z 6. drużyną pomorskiej B-klasy grupy Malbork VIII wynik został nierozstrzygnięty, a obie jedenastki strzeliły rywalowi po 4 gole. Bramki dla reprezentanta gminy Iława zdobyli: Tomasz Borkowy x2, Paweł Błaszczyk oraz Sebastian Tarnowski. Przypomnijmy, że po rundzie jesiennej stanowisko grającego trenera Waldka Lascha objął Tomasz Borkowy, wcześniej związany z ząbrowską Osą, prywatnie syn Sławomira, wieloletniego piłkarza GKS-u.
16.02 Wardrom Jamielnik 2:2 Progress Zbiczno
Na boisku w Bartianie, gdzie trenuje i rozgrywa również swoje sparingi ekipa 'Plastikowych', swój pierwszy mecz towarzyski w wiosennym presezonie odbyła drużyna Wardromu. Rywale z powiatu brodnickiego, którzy często w przerwach między rundami grają sparingowo z zespołami z ziemii nowomiejskiej nie zawiedli i tym razem przybyli w nasze rejony na zaplanowany sparing. Zawody zakończyły się podziałem punktów, a pierwsze w tym roku bramki dla 'Jamajki' strzelili: Paweł Stępień i Szymon Otremba. Informujemy również, że z drużyną Jamielnika pożegnał się napastnik Mateusz Gorzka, który najbliższą rundę spędzi w Radomnie na zasadzie wypożyczenia.
16.02 Wicher Gwiździny 3:4 KP Wandowo
Pierwszy wyjazd do Iławy na sztuczną nawierzchnię w połowie miesiąca zakończył się dla 'Wichrowców' falstratem. Beniaminek z Wandowa (klub gra od tego sezonu), który tydzień wcześniej stoczył wyrównany mecz z Gieksą, również i tym razem zagrał bardzo zacięte spotkanie i postarał się o małą niespodziankę. Zawodnicy Urbańskiego zagrali w mocno okrojonym składzie, bez dwóch braci D. i M. Furmanek (poza tym M. Słupski zakończył karierę, D. Cieszewski wrócił do KSZ), a w napadzie Jacka Elgerta wspomagał eks-mszanowiak Martin Przeradzki. Choć hat-trickiem w tych zawodach popisał się popularny 'Kura', to jednak goście z pomorskiego mogli unieść w górę ręce po ostatnim gwizdku sędziego, gdyż zdobyli od rywali jedną bramkę więcej.
16.02 GKS Szymbark 1:2 Orzeł Ulnowo
Sąsiadujące ze sobą kluby z Szymbarka i Ulnowa często wykorzystują zimowe i letnie okienka na bezpośrednie gry towarzyskie, więc i tym razem nie mogło być inaczej. Zawody w Szymbarku lepiej rozpoczęli gospodarze i po 20' objęli prowadzenie po golu Adama Czubińskiego. Goście długo zbierali się na odpowiedź, ale w końcu gdy nadeszła, była warta czekania, gdyż przepiękną bramkę strzelił Maciej Wilczak. Jeszcze przed przerwą ten sam zawodnik dał swoim prowadzenie. Po zmianie stron Waldek Lasch dał pokonać się jeszcze raz, lecz sędzia gola nie uznał, ale to w niczym nie przeszkodziło, aby premierowy test grający trener Radek Połeć zaliczył pozytywnie.
23.02 Jordan Kazanice 0:7 Wicher Gwiździny
W zupełnie odmiennych nastrojach wracali w ostatnią niedzielę lutego piłkarze KSW z kolejnego pojedynku w Iławie. Tym razem rywalem 'Oranje' był zespół, który jako jedyny pokonał ich w rundzie jesiennej, czyli drużyna Jordana. Znani od zawsze z wielkiej waleczności futboliści z Kazanic tym razem zagrali bardzo ospale, a ich gra i końcowy wynik uświadomiła trenerowi Tomaszowi Roguszczakowi, że jego podopieczni są jeszcze w 'głębokim zimowym śnie';) Łupem bramkowym w tym sparingu podzielili się: Jacek Elgert x4, Krystian Rochewicz x2 oraz Martin Przeradzki.
23.02 Orzeł Ulnowo 5:3 GKS Szymbark
W rewanżowym pojedynku, do którego doszło po tygodniu w Ulnowie, górą znowu była drużyna Orła. Po 10' miejscowi objęli prowadzenie po pewnie wykorzystanym rzucie karnym przez Marcina Kuchnio. Wynik podwyższył Piotr Misiak idealnie umieszczając piłkę w prawym rogu portero Gieksy. Do przerwy wynik brzmiał 4:0 dla Orła a następne gole były autorstwa Daniela Sikorskiego i Macieja Wilczaka. Tym razem trener Połeć miał do dyspozycji całą szeroką kadrę, więc zdecydował, że w drugiej części spotkania da szansę wszystkim rezerwowym. To odbiło się na wyniku, którego za wszelką cenę chcieli poprawić goście. Gieksa doprowadziła już do stanu 4:3 (za sprawą trafień: Tomasza Borkowego, Przemysława Olek, Pawła Błaszczyka), lecz w decydujących fragmentach gry Bartosz Borkowski nie dał szans i w pięknym stylu pokonał Waldiego Lascha.
23.02 SKF Kunki 4:2 Czarni Małdyty
Do treningów przygotowujących formę przed zbliżającą się wiosenną rundą rewanżową przystąpili także aktualni wicemistrzowie starej 4 grupy (olsztyńskiej) - SKF Kunki. Po pierwszych zajęciach, które odbywały się na hali w Stębarku, grający trener Piotr Kolek mógł sprawdzić kondycję swoich podopiecznych na bocznym boisku Sokoła Ostróda. Przeciwnikiem była drużyna Czarnych Małdyty, kiedyś jedna z czołowych drużyn naszego województwa (IV liga), obecnie walcząca w dolnych rejonach tabeli A-klasy grupy 2. Przy sztucznym oświetleniu lepiej zagrała drużyna z gminy Olsztynek, która po 3 tercjach trwających po pół godziny zwyciężyła wyżej notowanego rywala. Gole dla klubu z Kunek zdobyli: Karol Wanisiewicz x2, Łukasz Łazicki oraz Krzysztof Staszewski.
Uzupełniłem zaległych strzelców bramek dla 'Gieksy':)
