Ostatnią drużyną, która w końcu wybiegła na świeże powietrze i przystąpiła do przedsezonowych sparingów jest Olimpia II Olsztynek. Z różnych przyczyn odwołano wcześniej zaplanowane mecze towarzyskie w Kazanicach i w Gwiździnach.
14.03 GKS II Wikielec/LZS Frednowy 4:3 Płomień Turznica
Piątkowy, wieczorny sparing na sztucznej nawierzchni w Iławie zaczął się po myśli piłkarzy z Frednow, którzy prowadzili już 2:0, lecz gol Patryka Majewskiego zminimalizował do przerwy straty do A-klasowca. Po przerwie, o swoich nieprzeciętnych zdolnościach wykonywania rzutów wolnych, przypomniał wszystkim Adam Pietrulewicz, który w pięknym stylu z 20m pokonał bramkarza rywali. W następnych minutach meczu rezerwy Wikielca ponownie wyszły na prowadzenie, ale w odpowiedzi swojego premierowego gola w barwach 'Strażaków' strzelił debiutujący Dawid Oziero. O losach wyniku sparingu zdecydowała ostatnia, udana akcja piątkowych zawodów w wykonaniu futbolistów z gminy Iława, którzy rzutem na taśmę odnieśli zwycięstwo.
15.03 Olimpia II Olsztynek 2:3 Błękitni Stary Olsztyn
Najpóźniej ze wszystkich drużyn występujących w naszej lidze, bo dopiero w zeszłą sobotę, swój pierwszy mecz towarzyski na wiosnę rozegrały rezerwy Olimpii. Formalnie wielu piłkarzy z drugiego składu już wcześniej wystąpiło w grach sparingowych IV-ligowej drużyny, lecz premierowym sprawdzianem dla 'dwójki' był właśnie mecz z ekipą Błękitnych. Nie przez przypadek trener Jan Fijałkowski dobrał takiego przeciwnika, gdyż w jego opinii to solidna drużyna, która potwierdziła swoją wartość w poprzednich grach kontrolnych (po 3:0 z V-ligowcami: Błękitnymi Pasym i Fortuną Gągławki). 4. siła na półmetku rozgrywek A-klasy grupy 2 stoczyła bardzo wyrównany pojedynek w Olsztynku, a głównie nieskuteczność obu drużyn sprawiła, że zamiast hokejowego wyniku wpadło 'tylko' 5 bramek. Honorowe bramki dla 'Rezerw' zdobyli: Paweł Szantar i Łukasz Duch.
16.03 SKF Kunki 1:4 Jastrząb Ględy
Wydawało się, że i tym razem drużyna z Kunek wygra mecz z wyżej notowanym zespołem, lecz na własnym boisku została zatrzymana przez autsajdera A-klasy grupy 2. Dla tych, którzy myśleli, że Jastrząb Ględy jest na tym samym poziomie co np. Iskra S. (też 1 pkt. po rundzie jesiennej i ostatnie miejsce w lidze), byli lub też są nadal w błędzie, gdyż drużyna z gminy Łukta bardzo przepracowała okres zimowy, co potwierdziło się w dotychczasowych rozegranych meczach sparingowych (5:0 ze Strażakiem Gryźliny, czy 4:0 z Jarysem Różnowo, z którym Kunki przegrały w poprzednim sezonie awans do A-klasy). Mimo zdecydowanej wygranej, piłkarze Jastrzębia byli bardzo pozytywnie zaskoczeni postawą gospodarzy tych zawodów, którzy w ich oczach swoim stylem gry zasługują na wyższy poziom ligowy. Po przegranej pierwszej połowie 0:2, w drugiej odsłonie zawodnicy SKF-u zagrali lepiej strzelając honorową bramkę dzięki Piotrowi Kolek. Grający trener miejscowych mógł jeszcze co najmniej dwukrotnie wpisać się na listę strzelców, lecz w obu przypadkach przegrał bezpośrednią rywalizację oko w oko z golkiperem gości.
16.03 Wardrom Jamielnik 0:2 Zamek Kurzętnik
Po dwóch tygodniach doszło do rewanżu pomiędzy drużynami Wardromu i Zamka, który odbył się tym razem w północnej części gminy nowomiejskiej. Piłkarze Tomasza Harfeldera chcieli się 'odkuć' za ostatnią minimalną porażkę w Kurzętniku, lecz jak się okazało same chęci to stanowczo za mało, aby pokonać przedstawiciela A-klasy. Trener Kazimierz Jaworski mógł być zadowolony z postawy i zaangażowania całej swojej drużyny, głównie z formacji obronnej, która w rundzie jesiennej należała do drugiej najmniej szczelnej defensywy w lidze (41 straconych goli). Bohaterem futbolistów z grodu Koguta był Tomasz Słupski, który dwukrotnie pokonał bramkarza rywali.
16.03 KS Mroczno 5:2 Oristo Montowo
O ile zeszłotygodniowy mecz z drużyną z Mortąg zupełnie nie wyszedł ekipie Przemka Konicza, o tyle ostatniej niedzieli w derbowej potyczce towarzyskiej z KSM było widać zupełnie inny team. Mimo niekorzystnego końcowego wyniku piłkarze z Montowa pokazali, że ich gra wygląda już zdecydowanie lepiej, czego udokumentowaniem była druga część spotkania w Mrocznie, którą minimalnie przegrali 3:2 (Gole dla KSM: Adam Galiński '17, Mateusz Osicki '31 '72, Kacper Strzelecki '59 '75 - Gole dla Oristo: Arek Konicz '57, Marek Wierzbowski '63).
16.03 Jordan Kazanice vs Lider Złotowo
16.03 Wicher Gwiździny vs LKS Tyrowo
Niestety tej niedzieli nie odbyły się dwa wcześniej zaplanowane spotkania, na które bardzo liczyli zarówno piłkarze, jak i kibice zainteresowanych drużyn. W samo południe w Kazanicach miał odbyć się sparing lubawskich przedstawicieli B-klasy, lecz podopieczni Marcina Licznerskiego nie byli w stanie zebrać grupy minimalnej liczby zawodników, która pozwoliłaby wystąpić w grze kontrolnej. Z kolei do Gwiździn nie dotarła ekipa z Tyrowa, lecz akurat jej nieobecność jesteśmy w stanie jak najbardziej usprawiedliwić. Zawodnicy Łukasza Rutkowskiego od rana występowali w wojewódzkim półfinale drużyn LZS w piłce halowe rozgrywanym na hali OCSiR w Ostódzie i ze względu na przedłużający się turniej i brak czasu na dojazd na ziemię nowomiejską byli zmuszeni do odwołania sparingu. Trenerzy obu ekip umówili się wstępnie na rozegranie tego meczu w przyszłym tygodniu w godzinach wieczornych na sztucznej płycie w Iławie. Dla ścisłości dodamy, że drużyna z gminy Ostróda awansowała do wielkiego finału, który odbędzie się w najbliższą niedzielę w Ornecie i przy okazji uspokajamy także naszych kibiców, że mecz Novoplastu z LKS-em na pewno się odbędzie, gdyż został on zaplanowany na sobotę na mszanowskim obiekcie o godzinie 16:00.
18.03 Avista Łążyn 5:1 GSZS Rybno U-19
Nietypowo, bo we wtorek, na boisku w Tuszewie, swój drugi mecz tej zimy rozegrali piłkarze z Łążyna, a już w piątek zagrają następny, z juniorami Motoru, który to był już przekładany parokrotnie. Piłkarze Karola Kuczyńskiego w towarzyskiej grze spotkali się z juniorami z Rybna, którzy nie okazali się zbyt wymagającym przeciwnikiem. Szybko strzelone 4 bramki ustawiły wynik, jak i dalszy przebieg spotkania, w które wdarło się sporo rozluźnienia po obu stronach. Zwycięskie gole dla drużyny z gminy Lubawa zdobyli: Łukasz Rubalewski x2, Paweł Senkowski x2 oraz Karol Czarnecki. W tym pojedynku trener Avisty miał okazję przetestować kolejnego, nowego zawodnika, obrońcę Patryka Kempkowskiego, który w rundzie jesiennej grał w Jordanie Kazanice.
18.03 LKS Tyrowo 6:0 Mewa Smykowo
Szukając zastępstwa i chcąc wypełnić lukę po odwołanym meczu z drużyną 'Pomarańczowych', trener Łukasz Rutkowski w szybkim tempie zorganizował wtorkowy sparing na sztucznym boisku w Ostródzie z sąsiadami zza miedzy. Przebieg tych zawodów był dosyć jednostronny, ekipa z wyższej ligi dominowała na bocznej płycie Sokoła nad autsajderem naszej grupy, strzelając w obu połowach po 3 bramki (Przemysław Różycki x4, Michał Rutkowski, Paweł Langowski). W drużynie Mewy, oprócz wcześniej wypożyczonego Krzysztofa Grochalskiego, zagrali także inni piłkarze z Tyrowa, bardziej gościnnie i w celu uzupełnienia braków kadrowych: obrońca Patryk Ignaczewski oraz bramkarz Damian Błaut. W barwach Smykowa zagrał też wracający po przerwie Robert Staniszewski.
jeżeli chodzi o te dwa nazwiska to jeszcze nic nie wiadomo. Może dojdzie do wypożyczenia ale w tym momencie nie jestem w stanie nic powiedzieć. Jeżeli chodzi o sparing fajnie byłoby jeżeli zagralibyśmy u was. Po pierwsze super boisko, po drugie dochodzi tylko koszt dojazdu i ewentualnie sędzia.
