LZS Mszanowo - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Wyniki

Ostatnia kolejka 11
Wel Lidzbark 1:2 Grunwald Gierzwałd
Zamek Kurzętnik 2:1 Czarni Rudzienice
KS Mroczno 4:1 Osa Ząbrowo
Iskra Narzym 4:0 Lider Złotowo
Ossa Biskupiec 5:1 LZS OHI Frednowy
Polonia Iłowo 1:0 Jordan Kazanice

Tabela ligowa

www A-klasa




Aktualności

Novoplast 4:0 Wardrom

  • autor: kolek-1987, 2014-05-24 22:20

Derby dla Novoplastu!!! Piłkarze z Mszanowa pewnie, bo aż 4:0 (3:0) pobili Wardrom Jamielnik i dzięki temu zainkasowali niezwykle cenne i prestiżowe 3 punkty. Bohaterami Novo tym razem zostali: Bukowski, Buczkowski i Lendzionowski.  

Derby to derby. Nikogo nie musimy przekonywać, że tego typu mecze mają swoją specyfikę i urok. Podczas derbów może wydarzyć się wszystko, gdyż emocje, które generują spychają na dalszy plan czynniki tj. aktualna forma, czy miejsce zajmowane w tabeli.

Mszanowiacy zdawali sobie sprawę z rangi sobotniego pojedynku, dlatego nie zważając na lejący się żar z nieba postanowił zaatakować bramkę rywala od samego początku. Defensywy "Jamajki" długo nie wytrzymała naszego naporu, ponieważ już w 7 min. piłka zatrzepotała w siatce. Dawid Ewertowski posłał długą piłkę w kierunku grającego na szpicy S. Bukowskiego, a ten dzięki niefrasobliwej postawie obrońców stanął "oko w oko" z golkiperem rywala. Takie prezenty popularny "Bula" nie zwykł marnować w trakcie trwającej  kampanii. 1:0.

Szybko strzelona bramka nie zmieniła obrazu gry. To futboliści Novoplastu wciąż posiadali inicjatywę i co rusz budowali akcje, które zagrażały świątyni strzeżonej przez Sz. Skrętę. Jedna z nich zakończyła się podwyższeniem rezultatu. Tym razem to R. Buczkowski znalazł w "szesnastce" Jamielnika S. Bukowskiego. Najlepszy strzelec ligi wiele się nie zastanawiał i prawą nogą kropnął po długim rogu. Młody porteto Wardomu rozpaczliwą paradą próbował zapobiec nieszczęściu, ale jego wysiłki spełzły na niczym. W 20.min Novo prowadziło już 2:0.

Strata kolejnego gola strasznie podrażniła gości. Kilka sekund po wznowieniu gry ze środka boiska z dobrej strony pokazał się gający trener "Jamajki" - T. Harfelder, który pokusił się o kąśliwe uderzenie zza pola karnego. Na nasze szczęście J. Lendzionowski znajdował się na posterunku i trudną piłkę zdołał zbić na rzut różny.

W 37. min znów błysnął Harfelder. Tym razem doświadczony zawodnik skupił na sobie uwagę dwójki naszych defensorów i po dobrym zagraniu na wolne pole dał szansę na zdobycie gola niepilnowanemu koledze z drużyny. Gracz z "14" na czerwonej koszulce przegrał jednak pojedynek 1 na 1 z Lendzionowskim i rezultat nie uległ zmianie.

Nie raz i nie dwa przypominaliśmy, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Stare piłkarskie porzekadło ziściło się bardzo szybko, bo w 39.min. do bramki Wardromu trafił R. Buczkowski. Po nieporozumieniu dwójki zawodników gości futbolówkę na własnej połowie przejął K. Tarnowski i od razu zagrał w kierunku Bukowskiego. Sylwek przytomnym zachowaniem zostawił ją A. Banackiemu, aby ten mógł lewą fanką pognać w pobliże bramki Skręty. "14" Novo zachowała się bardzo altruistycznie i po zagraniu na środek pola karnego popularnemu "Czarnemu" nie pozostało praktycznie nic innego, jak tylko uderzyć do pustej bramki.

Obie jedenastki przy wyniku 3:0 zeszły do szatni na regulaminowa przerwę. 

Po zmianie stron, mimo że słońce nieco schowało się za chmurami, Novoplast nie forsował już mocnego tempa. Gra miała spokojny charakter z obu stron.

Kibicom zgromadzonym na stadionie przy ul. Długiej serca mocniej zabiły w 51.min. gdy w polu karnym Sz. Skręta bez pardonu potraktował M. Krawieckiego. Arbiter zwlekał kilka chwil z podjęciem decyzji, ale ostatecznie wskazał na "wapno". Sprawiedliwość wymierzył mszanowski Chilavert, czyli J. Lendzionowski.

Niespełna 10 minut później to kopacze Jamajki wywalczyli rzut karny po faulu A. Podlaszewskiego. Do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł T. Harfelder, ale fatalnie chybił i tym samym najlepsza okazja do strzelenia choćby gola honorowego wzięła w łeb.

Po godzinie gry na murawie zaczęli meldować się zmiennicy. W szeregach gospodarzy najwidoczniejszy był M. Szwechowicz, ale to inny rezerwowy - M. Dreszler mógł podwyższyć rezultat. Niestety młody zawodnik po indywidualnej akcji trafił tylko w poprzeczkę. Wśród gości dobrą zmianę dał natomiast M. Kołakowski. Ex-mszanowiak starał się jak mógł, był bardzo widoczny, ale żadna z jego akcji nie zakończyła się sukcesem.

Ostatnie fragmenty potyczki nie obfitowały w sytuacje podbramkowe, w związku z tym bramkarze obu drużyn nie mieli wiele pracy. Sędzia do regulaminowych 90 dorzucił jeszcze 3 minuty. Po ich upływie zagwizdał po raz ostatni.

Skład: Lendzionowski J. - Świątkowski, Podlaszewski, Kowalski R., Ewertowski - Łukaszewski, Buczkowski, Taranowski, Krawiecki - Banacki, Bukowski

Grali też: Szwechowicz, Bartowski, Dreszler, Lendzionowski M.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [928]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Kontakty

suzik
zostaw wiadomość
kołek
zostaw wiadomość

Reklama

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 6 gości

dzisiaj: 470, wczoraj: 498
ogółem: 2 948 777

statystyki szczegółowe

Wyniki B klasa

Ostatnia kolejka 11
Wicher Gwiździny 3:3 Olimpia Kisielice
Wel Bratian 1:7 Sokół II Ostróda
Mewa Smykowo 0:5 Żak Jamielnik
Zamek Szymbark 1:10 Iskra Smykówko
LZS Fijewo 1:5 MKS Działdowo
Avista Łążyn 4:0 Start II Nidzica

Tabela B klasa

www B-klasa