Wysokie zwycięstwo nad Kisielicami!!! Piłkarze Novoplastu Mszanowo nie mieli litości nad spadającą do B Klasy Olimpią i na własnym terenie rozbili rywala aż 7:2 (5:0). Królem polowania został Damian Jankowski - zdobywca hat-tricka.
Od pierwszego gwizdka arbitra wyraźną przewagę osiągnęli miejscowi, którzy nie zwracając uwagi na lejący się żar z nieba odważnie zaatakowali bramkę Olimpijczyków. Przyjezdni dzielnie bronili się przez niespełna kwadrans. Po długim ataku pozycyjnym futbolówka w końcu trafiła pod nogi K. Kowalskiego, a ten uderzeniem prawą nogą z 10 metrów otworzył wynik zawodów.
Mimo szybko objętego prowadzenia kopacze z logo Novo na piersiach nie zwalniali tempa. Portero rywala - R. Uschpelkat nie mógł narzekać na nudę, bo co rusz musiał się ostro wyginać, aby powstrzymywać kolejne uderzenia zmierzające w jego kierunku. Szanse na zwiększenie przewagi mieli m.in.: S. Bukowski, R. Kowalski, czy M. Raciborski.
Wymienionej wyżej trójce brakowało nieco precyzji. Więcej szczęścia tego popołudnia miał za to K. Kowalski, który w 29' ponownie posłał piłkę do siatki Kisielic. Tym razem nasz środkowy pomocnik celnie przymierzył z rzutu wolnego i futbolówka wleciała "za kołnierz" młodemu bramkarzowi gości.
Na kolejne bramki przyszło nam poczekać do ostatnich chwil pierwszej odsłony. Najpierw w 42' na mocne uderzenie po długim rogu zdecydował się D. Jankowski.
Później dwa gole dołożył jeszcze S. Bukowski, który się odblokował i w końcu znalazł sposób na przechytrzenie golkipera rywala. Przy pierwszym jego golu lwią część roboty wykonał R. Pełka, który popisał się znakomitą asystą.
Przy drugim trafieniu grac z "8" na plecach wykorzystał świetne zagranie górą od A. Banackiego i z kilku metrów dopełnił formalności.
Na regulaminową przerwę obie "jedenastki" schodziły przy wyniku 5:0.
Wysokie prowadzenie sprawiło, że na drugą połowę gospodarze wyszli mocno rozprężeni. W ich grze zauważalna była duża nonszalancją, którą skrzętnie wykorzystali reprezentanci ziemi iławskiej zaliczając dwa szybkie trafienia w 57' i 60'. Były one bliźniaczo podobne do siebie, a ich autorem został K. Łukaszewski. Nam udało się zarejestrować tylko jedno z nich, na 5:1.
Na nasze szczęście mszanowiacy nie pozwolili Olimpijczykom na dalsze harce. Sytuacja szybko została opanowana, bo na listę strzelców w 67' wpisał się D. Jankowski. Prawy pomocnik wykorzystał niezbyt szczęśliwą interwencję K. Osieckiego (wszedł do bramki po przerwie) i precyzyjnym uderzeniem trafił do pustej bramki.
Kilka chwil później "18" Mszanowa skompletowała hat-tricka. Wobec uderzenia z najbliższej odległości bramkarz Kisielic niewiele mógł zrobić. Asystentem przy tym golu został K. Kowalski.
Przed ostatnim gwizdkiem arbitra podopieczni G. Kasprzaka mieli jeszcze jedną szansę na zmniejszenie rozmiarów porażki. Na 10 minut przed końcem w dogodnej sytuacji znalazł się K. Łukaszewski, ale nie było dane mu ustrzelić hat-tricka, ponieważ J. Lendzionowski nie dał się pokonać w sytuacji 1 na 1.
Piłkarze Novo spokojnie dowieźli wysokie prowadzenie do końca zawodów i w pełni zasłużenie zainkasowali komplet punktów.
Skład: Lendzionowski J. - Świątkowski, Szwarc, Kowalski R., Raciborski S. - Jankowski, Kowalski K., Pełka, Banacki - Raciborski M., Bukowski
Grali też: Lendzionowski M., Szwechowicz, Ewertowski