- autor: kolek-1987, 2015-09-19 22:30
-
Novoplast kolejny raz musiał przełknąć gorycz porażki! Spotkanie z rewelacją tego sezonu, GKS II Wikielec, zakończyło się wynikiem 1:2 (1:2). Duży wpływ na końcowy rezultat miała kontrowersyjna decyzja arbitra, który już w 5' ukarał nasz zespół czerwoną kartką.
Sobotnie spotkanie na Mszanowskiej Arenie znakomicie rozpoczęło się dla gospodarzy, który objęli prowadzenie już w 2' gry. Dokładne zagranie R. Buczkowskiego precyzyjnym uderzeniem wykończył R. Kowalski i ławka rezerwowych Novo mogła krzyknąć z radości.
Szczęście mszanowiaków nie trwało jednak długo. Uśmiech z naszych twarzy zniknął ledwie 3 minuty później, gdy arbiter główny podjął bardzo kontrowersyjną decyzję o rzucie karnym i wyrzuceniu z boiska R. Buczkowskiego. Gracz z "11" na plecach, w obrębie pola karnego, starł się z rywalem bark w bark, ale sędzia widział to inaczej... Pewnym egzekutorem okazał się S. Kuciński i frednowiacy szybko doprowadzili do remisu.
Ludzie trenera Dymowskiego błyskawicznie wykorzystali oszołomienie "Plastikowych" i w 11' spotkania zadali kolejny cios. Na listę strzelców ponownie wpisał się S. Kuciński, który w tym sezonie jest prawdziwym liderem ekipy spod Iławy.
W dalszej części meczu nie brakowało okazji pod żadną z bramek. Ostatecznie zgromadzeni kibice nie obejrzeli jednak więcej goli i zawody zakończyły się nieznaczną wiktorią gości.
Skład Novo: Lendzionowski - Podlaszewski, Szwarc, Świątkowski, Buczkowski - Nowiński, Dąbrowski, Raciborski, Kowalski - Sass, Bukowski.
Grali też: Jankowski, Ewertowski, Stępień.