LZS Mszanowo - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Wyniki

Ostatnia kolejka 11
Wel Lidzbark 1:2 Grunwald Gierzwałd
Zamek Kurzętnik 2:1 Czarni Rudzienice
KS Mroczno 4:1 Osa Ząbrowo
Iskra Narzym 4:0 Lider Złotowo
Ossa Biskupiec 5:1 LZS OHI Frednowy
Polonia Iłowo 1:0 Jordan Kazanice

Tabela ligowa

www A-klasa




Aktualności

Kalendarium 2016

  • autor: kolek-1987, 2016-12-29 10:33

Nowy rok już puka do naszych drzwi! Zanim odpalimy fajerwerki i otworzymy szampany na znak powitania 2017 roku przypomnijmy sobie jak wyglądał rok 2016, który nieubłaganie zbliża się do końca.

Styczeń 

Pierwszy miesiąc 2016 roku minął pod znakiem rozgrywek halowych. Spora ilość naszych zawodników występowała m.in. w nowomiejskiej Lidze Halowej im. Zbigniewa Stępnia.

Luty

Przygotowania do rundy rewanżowej sezonu 2015/16 ekipa z Mszanowa rozpoczęła wraz z początkiem miesiąca. Ponad trzytygodniowy okres treningów na hali zwieńczony został wysokim zwycięstwem w meczu sparingowym nad juniorami Drwęcy NML.

Marzec

Szlifowania formy ciąg dalszy - treningi + sparingi

Kwiecień

Sytuacja mszanowiaków na półmetku sezonu była bardzo trudna, dlatego każdy zdawał sobie sprawę, iż co tydzień czekać nas będzie prawdziwa walka o życie, a trawę trzeba będzie gryźć nawet na kolanach.

Wznowienie rozgrywek ligowych zaplanowane zostało na drugi weekend miesiąca. W pierwszej kolejce rundy rewanżowej drużyna Novo pojechała do Kozłowa. Porażka 2:1 nie mogła być jednak dobrym prognostykiem na kolejne weekendy.

Po nieudanej inauguracji humory nieco poprawiły się tydzień później, bo na własnym terenie udało się rozegrać bardzo dobre zawody i pewnie ograć innego reprezentanta powiatu nowomiejskiego - Ossą Biskupiec 3:1.

Kolejny weekend wiązał się z delegacją w Ulnowie, gdzie tradycyjnie czekał nas ciężki bój z zawsze walecznym i nieustępliwym Orłem. Walka była wyrównana, ale w ostatecznym rozrachunku to gospodarze okazali się skuteczniejsi i to oni zainkasowali komplet punktów po zwycięstwie 1:0.

Na ostatni weekend miesiąca zaplanowane zostały zawody Novo vs. Osa Ząbrowo. Pojedynek był bardzo trudny i wymagający dla obu stron, a mało kto przypuszczał, że decydujące momenty dla losów spotkania miały miejsce już w 15 minucie. Wtedy to do siatki Ząbrowa trafił M. Raciborski zdobywając, jak później się okazało, gola na wagę zwycięstwa.

Maj

Najpiękniejszy miesiąc w roku rozpoczęliśmy od kolejnej zdobyczy punktowej. W ramach 16. kolejki pojechaliśmy do Frednowy i dość nieoczekiwanie urwaliśmy punkty GKS-owi II (2:2), który wtedy znajdował się w wyśmienitej formie i wymieniany był przez wielu obserwatorów jako główny kandydat do wygrania ligi i awansu.

W połowie miesiąca czekało na drużynę z Mszanowa bardzo ważne starcie. Starcie, które w dużej mierze miało zadecydować o naszym dalszym A-klasowym bycie. Porażka 1:0 z Liderem Złotowo w najważniejszym meczu rundy, a może nawet całego sezonu spowodowała, że morale i duch zespołu wylądowało na bardzo niskim poziomie.

Konsekwencją tego była katastrofalna postawa w kolejnych meczach, odpowiednio z Tyrowem (1:6) i Turznicą (0:2). Po porażce z Płomieniem wręcz oczywistym stało się, że zajmiemy ostatnią pozycję w ligowej tabeli i jesteśmy na najlepszej drodze do degradacji.   

Czerwiec

Nowy miesiąc nie wpłynął znacząco na poprawę dyspozycji ludzi trenera Harfeldera. Ekipa Novo doznała dotkliwych i prestiżowych porażek w derbach powiatu nowomiejskiego - najpierw z Zamkiem 0:4, a następnie z Mrocznem 0:3.

Sezon 2015/16 drużyna z Mszanowa zakończyła pojedynkiem z Iskrą Narzym na własnym terenie. Pożegnanie z A klasą i kibicami wypadło w miarę przyzwoicie, bo rozgrywki zakończyliśmy zdobyciem jednego punktu.   

Lipiec

W pierwszych dniach wakacji gruchnęło wiadomością, że sezon dla mszanowiaków jeszcze nie jest stracony. W związku z wycofaniem się z rozgrywek Unii Olecko działacze z Olsztyna postanowili przeprowadzić dwustopniowe baraże, których stawką było miejsce w A klasie na sezon 2016/17. Nasza drużyna w meczu "o życie" zmierzyła się z Leśnikiem Nowe Ramuki. Spotkanie rozgrywane na Mszanowskiej Arenie miało dramatyczny przebieg, a jego losy rozstrzygnął dopiero w doliczonym czasie gry Mateusz Kołakowski. Po ostatnim gwizdku arbitra wybuchła wielka euforia, bo mimo kompletnie nieudanej kampanii 2015/16 utrzymanie stało się faktem.

Po tym sukcesie gracze mogli pomyśleć w końcu o wakacjach. Przerwa w treningach nie trwała jednak długo, bo start nowego sezonu zaplanowany został na trzeci weekend sierpnia.

Sierpień

Po rozegraniu kilku gier kontrolnych przyszedł czas na nowe ligowe rozdanie. W drugiej połowie miesiąca podopieczni trenera Harfeldera udali się na inaugurację sezonu do Złotowa. Wraz z nowymi rozgrywkami odżyły nadzieje na lepsze rezultaty... Tego dnia wszystko zostało jednak po staremu. Porażka 3:1.

Tydzień później humory nieco się poprawiły, gdyż na ziemię nowomiejską przyjechała Osa Ząbrowo, z którą udało się zremisować. Wywalczony punkt pozwolił nam uwierzyć we własne siły i możliwości w kolejnych spotkaniach.

Wrzesień

Miesiąc ten pokazał, że ekipa Novoplastu naprawdę potrafi grać w piłkę i regularnie zdobywać punkty. W 3. kolejce po niezwykle szalonym meczu zremisowaliśmy w Kurzętniku z Zamkiem 1:1, choć wydawało się, że golazo Matiego Kołakowskiego z 85' musi zagwarantować nam komplet punktów.

Do pojedynku z Iskrą Narzym przystępowaliśmy w roli faworyta (już dawno nie odczuwaliśmy takiej presji) i początek spotkania potwierdzał to w 100%. Szybko wypracowaliśmy sobie przewagę i wydawało się, że rywale nie będą w stanie wyrwać nam długo wyczekiwanego ligowego zwycięstwa. Kontrowersyjna decyzja arbitra o wyrzuceniu z boiska Tomka Skrzypczaka (po ledwie kwadransie gry) kazała nam nieco zrewidować optykę postrzegania tego meczu. Wywalczony remis 1:1 i kolejny punkt dopisany do ligowej tabeli z szacunkiem musieliśmy uznać za sukces.

Czego nie udało się zrealizować w Mszanowie udało się w Kozłowie. W ramach 5. serii gier "Plastikowi" pojechali na ziemię nidzicką, aby zmierzyć się z drużyną Gminy. Dość nieoczekiwane zwycięstwo nad wyżej notowanym rywalem zagwarantowała celna główka Radka Pełki.

Wrzesień zamknęliśmy drugim wyjazdem z rzędu, tym razem do Ulnowa. Orzeł nigdy nie był dla nas wygodnym przeciwnikiem, dlatego po wywalczonym remisie 0:0 w busie wracającym do domu nie brakowało uśmiechów na twarzach zawodników.  

Październik

Dziesiąty miesiąc roku również zaczęliśmy od mocnego uderzenia. Całkiem możliwe, że kibice zgromadzeni na trybunach stadionu w Mszanowie i śledzący pojedynek pomiędzy Novo a Ossą Biskupiec w ramach 7. kolejki obejrzeli najlepsze zawody w 2016 r. Po pierwszej połowie nasza ekipa przegrywała gładko 0:3, ale po przerwie podniosła się z kolan, potrafiła odrobić straty, a tuż przed końcem zadać cios nokautujący. Bohaterem dnia został Sylwek Bukowski, który na strzelenie zwycięskiego gola potrzebował ledwie kilku minut od momentu pojawienia sie na placu gry.  

Tydzień później ludzie trenera Harfeldera poszli za ciosem i odnieśli kolejne ważne zwycięstwo. Komplet punktów przywieźliśmy z Frednowy, gdzie w pokonanym polu pozostał miejscowy GKS II. O końcowym sukcesie zadecydował strzelecki nos Mateusza Kołakowskiego, bo to właśnie jego dwa trafienia dały nam wiktorię 1:2.

W połowie miesiąca czekało mszanowiaków prawdziwe wyzwanie - starcie z rozpędzonym jak walec Jeziorakiem Iława. Sensacji nie było, bo po prostu nie mogło jej być. Rezultat 0:5 w pełni odzwierciedlał różnicę jakości pomiędzy obiema ekipami.   

Wysoka porażka z liderem rozgrywek była wkalkulowana, ale blamażu w Lidzbarku chyba mało kto mógł się spodziewać. Owszem, Wel należy do ligowej czołówki, więc wynik każdy inny niż nasza porażka rozpatrywany byłby w kategoriach niespodzianki. Sęk w tym, że strata 3 punktów nie była tak bolesna jak styl, który zaprezentowaliśmy tego popołudnia. W zasadzie to brak jakiegokolwiek stylu spowodował, że rywal zaaplikował nam 8 goli, a nas nie było stać nawet na trafienie honorowe.

Ostatni pojedynek pierwszej części sezonu przyszło nam stoczyć z kolejnym spadkowiczem. Tym razem do stolicy Gminy Nowe Miasto Lub. przybyli kopacze Grunwaldu. Rywal okazał się zbyt mocny i mimo ambitnej postawy tego popołudnia również ponieśliśmy porażkę 1:3.

Po upływie 90 minut gwizdek arbitra oznajmił piłkarzom koniec spotkania, koniec rundy jesiennej i zarazem początek długiej przerwy zimowej.

LZS Mszanowo na półmetku sezonu 2016/17 zgromadzonych ma 13 punktów i zajmuje 8. pozycję w tabeli.

Futboliści z A klasy do ligowych zmagań powrócą dopiero wiosną 2017.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [588]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Kontakty

suzik
zostaw wiadomość
kołek
zostaw wiadomość

Reklama

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 620, wczoraj: 562
ogółem: 2 937 819

statystyki szczegółowe

Wyniki B klasa

Ostatnia kolejka 11
Wicher Gwiździny 3:3 Olimpia Kisielice
Wel Bratian 1:7 Sokół II Ostróda
Mewa Smykowo 0:5 Żak Jamielnik
Zamek Szymbark 1:10 Iskra Smykówko
LZS Fijewo 1:5 MKS Działdowo
Avista Łążyn 4:0 Start II Nidzica

Tabela B klasa

www B-klasa