LZS Mszanowo - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Wyniki

Ostatnia kolejka 11
Wel Lidzbark 1:2 Grunwald Gierzwałd
Zamek Kurzętnik 2:1 Czarni Rudzienice
KS Mroczno 4:1 Osa Ząbrowo
Iskra Narzym 4:0 Lider Złotowo
Ossa Biskupiec 5:1 LZS OHI Frednowy
Polonia Iłowo 1:0 Jordan Kazanice

Tabela ligowa

www A-klasa




Aktualności

Tyrowo 2:2 Finish

  • autor: kolek-1987, 2011-05-29 23:59

Podział punktów w Tyrowie!!! Po bardzo emocjonującym spotkaniu podopiecznym trenera Korzeniaka udało się wywieźć jeden punkt z ziemi ostródzkiej. Spotkanie z beniaminkiem zakończyło się wynikiem 2:2 (2:1).

Na spotkanie z beniaminkiem drużyna Finishu udała się w bardzo okrojonym składzie. Pomimo braku kilku ważnych ogniw zespołu, nieliczni kibice gości, którzy dotarli do Tyrowa nie mogli narzekać na grę swoich pupili.

Pierwszy kwadrans meczu nie był zbyt porywający. Obie „jedenastki” przeznaczyły ten czas głównie na rozpoznanie aktualnej dyspozycji przeciwnika. Finish kilkakrotnie próbował uderzać z dystansu, ale za każdym razem futbolówka wędrowała wysoko nad bramką bramkarza LKS-u , B. Rody. Tyrowiacy próbowali z kolei znaleźć sposób na przechytrzenie naszej obrony poprzez zagrywanie prostopadłych piłek w kierunku szybkich i silnych napastników. Czujny w bramce był jednak M. Piotrowicz, który bez większych problemów skutecznie asekurował całą formację defensywną.

Emocje rozpoczęły się od 16. minuty, kiedy to M. Rutkowski zakręcił na prawej flance M. Knozowskim i zacentrował tuż przed linię pola bramkowego M. Piotrowicza. Zagranie było mało precyzyjne i żaden z graczy miejscowych nie miał szans na skuteczne wykończenie tej akcji, ale ku wielkiej rozpaczy podopiecznych trenera Korzeniaka, piłka i tak znalazła drogę do bramki. Niefortunną interwencją popisał się  H. Świątkowski, który „precyzyjnym” strzałem tuż przy słupku pokonał popularnego „Grubego”. Dla prawego obrońcy był to już drugi „samobój” w tej rundzie.  

Kilka chwil później mszanowską ekipę spotkało kolejne nieszczęście. Przy próbie interwencji jeden z zawodników beniaminka niezamierzenie kopnął w głowę M. Piotrowicza i ten musiał opuścić plac gry. Od tego momentu między słupkami mogliśmy oglądać D. Lendzionowskiego.

W 27. min. przyniosła gościom gola wyrównującego. Kapitalną koronkową akcję przeprowadził duet Cieszyński-Krawiecki. Kilka krótkich podań pomiędzy tą dwójką rozmontowało całą obronę gospodarzy, a precyzyjny strzał tego drugiego po długim rogu bramki B. Rody dał Finishowi wyrównanie.

Mszanowiacy z remisu cieszyli się ledwie 120 sekund. Na jednej z nierówności boiska piłka podskoczyła, grającemu z konieczności na stoperze, A. Podlaszewskiemu i w rezultacie tego w znakomitej sytuacji znalazł się M. Rutkowski. Kapitan beniaminka nie zwykł marnować takich prezentów i z najbliższej odległości wpakował futbolówkę do siatki.

Stracona bramka nie zdeprymowała gości, którzy ze spokojem próbowali konstruować kolejne ataki. Najlepszą okazję, tuż przed przerwą, zmarnował D. Ewertowski, który po minięciu prawego obrońcy przeciwnika wpadł w pole karne i oddał bardzo mocny strzał lewą nogą… Zabrakło kilku centymetrów.

Piłkarze LKS-u w tej części spotkania nie potrafili już poważnie zagrozić bramce D. Lendzionowskiego i do przerwy na tablicy wyników widniał rezultat 2:1.

Początek drugiej odsłony to wyrównany pojedynek, jednak jako pierwsi groźną akcję stworzyli sobie podopieczni S. Humięckiego. Mam tu na myśli strzał z rzutu wolnego M. Rutkowskiego, z którym D. Lendzionowski miał sporo problemów.

Trzy minuty później do remisu doprowadził M. Szwechowicz. Gracz z „10” na klubowej koszulce dostał znakomite podanie pomiędzy dwóch obrońców od D. Cieszyńskiego i znalazł się w sytuacji „jeden na jednego” z golkiperem miejscowych. Mocny strzał naszego kapitana z półwoleja nie pozostawił B. Rodzie najmniejszych złudzeń na skuteczną interwencję. 2:2!  

Od tego momentu Finish dzielił i rządził na boisku. Na bramkę tyrowiaków co rusz sunęły groźne akcje. Oto kilka z nich. W 61. min. w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy znalazł się M. Krawiecki, ale błyskotliwemu skrzydłowemu zabrakło trochę zimnej krwi, aby skierować piłkę w światło bramki.

Niespełna 10 minut później bliski szczęścia był P. Grabowski, który otrzymał długie podanie z rzutu wolnego od A. Podlaszewskiego. Filigranowy napastnik oddał bardzo mocny strzał z niedużej odległości, ale trafił w poprzeczkę.

Kolejną znakomitą szansę na strzelenie gola miał D. Cieszyński. Popularny „Parnik” ładnie urwał się obrońcom i wyszedł na czystą pozycję, ale fatalnie przestrzelił z kilku metrów.

Kilkanaście chwil później blisko było kolejnego gola samobójczego. Tym razem dla naszej drużyny. Bartłomiej Roda nie zrozumiał się z jednym z obrońców i w konsekwencji tego, ten był bardzo blisko skierowania futbolówki do własnej bramki. Na szczęście zawodników LKS-u piłka wyszła na rzut różny.

W drugiej odsłonie beniaminek był zdecydowanie mniej groźny, niż miało to miejsce w pierwszej połowie. Mimo wszystko kilka razy zrobiło się gorąco pod bramką popularnego „Lenca”. W końcowych minutach przedstawiciele ziemi ostródzkiej przeprowadzili dwie akcje, po których futbolówka wylądowała w naszej bramce. Za każdym razem arbiter główny dopatrzył się jednak pewnych nieprawidłowości i dlatego też goli nie uznał.

W naprawdę ostatnich już fragmentach meczu zwycięstwo Finishowi mógł zapewnić M. Szwechowicz. Piłkarz rodem z Bratiana wyprowadził w pole dójkę obrońców rywala i znalazł się w 100% sytuacji. Niestety mało precyzyjne uderzenie powędrowała nad bramką i musieliśmy obejść się smakiem.

Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2 i zdobyciem 1 punktu. W obliczy wygranej ekipy ze Smykówka znów spadliśmy na ostatnie miejsce w ligowej tabeli.

1:0 Świątkowski (samobójcza) (16. min.)

1:1 Krawiecki (27.min.)

2:1 Rutkowski (29. min.)

2:2 Szwechowicz (58. min)

Skład: Piotrowicz – Knozowski, Podlaszewski, Goliszewski, Świątkowski – Krawiecki, Buczkowski, Szwechowicz, Ewertowski – Grabowski, Cieszyński

Grali też: Lendzionowski, Przeradzki, Błaszkowski       


  • Komentarzy [11]
  • czytano: [1079]
 

autor: ~Kapitan LKS Tyrowo 2011-05-30 09:53:11

avatar dzieki za dobry mecz panowie. Trzymamy kciuki i powodzenia w dalszych kolejkach, bo patrzac na gre innych druzyn na pewno nie zaslugujecie na spadek. Tym bardziej ze macie super stadion i szkoda byloby go przeznaczac na gre w B klasie. Ciesze sie bo pierwszy raz w tej rundzie rozegralismy mecz bez awantur i bez ostrych fauli.Gracie fair i walczcie do konca.pzdr z Tyrowa


autor: ~Kapitan LKS Tyrowo 2011-05-30 09:56:38

avatar Dodam jeszcze ze Narzym nie gra jakiejs wielkiej piłki, maja mocny srodek pola i szybkiego Nadarzyńskiego z przodu na ktorego wszystko graja....wiec dobre krycie i urwiecie punkty liderowi ;)


autor: ~anonim 2011-05-30 12:04:31

avatar Zgodze sie z kolegą obok:)) A nie pisze sie RADY TYLKO RODY:D:)) tak na przyszłość bo mam nadzieje ze za rok zagramy jeszcze razem w aklasie..pzdr


autor: ~zzz 2011-05-30 12:06:44

avatar hmmm i znow smykówko ma farta wygrywa z Rybnem .


autor: ~ziom 2011-05-30 16:15:55

avatar TROCHĘ POKORY,BO NARZYM GRA ZESPOŁOWO A SAM NADARZYŃSKI NIE GRA W MECZACH.TYLKO CAŁY ZESPÓŁ,A WY TEŻ NIE CHWALCIE SIĘ BO GRACIE JAK WSZYSCY,A TYROWO TEŻ WIELKIEJ PIŁKI NIE GRA.


autor: ~.... 2011-05-30 18:01:27

avatar Taaa Smykówko ma farta.. To wy macie farta że z nimi wygraliście. ;P I oni zasługują na bycie w A-klasie a wy nieee . ; p


autor: ~anonim 2011-05-30 23:13:28

avatar Ziom,ty DEBILU gdybyś czytał uważnie tekst komentarzy,to zauważyłbyś że to są opinie zawodników z innych drużyn.Sam opis meczu to i tak tylko cześć tego co działo się w całym meczu i nikt się nie chwali bo dla nas to tylko remis.


autor: ~xx 2011-05-31 13:30:07

avatar tak jak mowilem jedna wygrana a mszanowo juz z tymi lepszymi nie powinno zdobyc pkt:) narazie B klasa mszanowow:)


autor: ~przemo8581 2011-05-31 15:01:07

avatar do xx , jak jesteś taki kozak,to wpadnij na mecz z Narzymiem.Pogadamy sobie!!!


autor: ~do xx 2011-05-31 17:20:50

avatar żebyś się jeszcze nie zdziwił ;)


autor: ~ziom 2011-06-01 06:17:27

avatar debila to masz w rodzinie do anonim.ja tylko piszę że każda drużyna gra tak jak potrafi i Narzym gra tak jak potrafi i mecz zwami zapowiada się ciekawie,bo każda z drużyn gra o swój cel.Ja cię nie obrażam więc i ty nie zaczynaj.teraz wyrównałem zaczepki.pozdro.


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Kontakty

suzik
zostaw wiadomość
kołek
zostaw wiadomość

Reklama

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 3 gości

dzisiaj: 535, wczoraj: 482
ogółem: 2 949 324

statystyki szczegółowe

Wyniki B klasa

Ostatnia kolejka 11
Wicher Gwiździny 3:3 Olimpia Kisielice
Wel Bratian 1:7 Sokół II Ostróda
Mewa Smykowo 0:5 Żak Jamielnik
Zamek Szymbark 1:10 Iskra Smykówko
LZS Fijewo 1:5 MKS Działdowo
Avista Łążyn 4:0 Start II Nidzica

Tabela B klasa

www B-klasa